wtorek, 28 kwietnia 2015

Wiosna. Nareszcie.



Przez ostatni miesiąc (no może trzy tygodnie) miała Apaczowa wrażenie, że żyje pod inną szerokością geograficzną, niż większość autorek blogów, które odwiedza.

Że to zachodnie pomorze jakby jednak na wschodzie leżało, ani kwiatka w ogrodzie, słońca, jak na lekarstwo, o pszczelim bzyczeniu zapomnij.

Oglądając zdjęcia z ubiegłego roku sama się Apaczowa nie mogła nadziwić, że o tej porze i u niej w ogrodzie drzewa miały już bujne kwiaty i wiosna szalała w pełni.

Ale nie mając wyjścia, uzbroiła się kobiecina w cierpliwość (niemal) anielską i czekała.
I powiem Wam - doczekała się.

I to czekanie chyba jeszcze zwielokrotniło wrażenia, dodało zapachu zapachom, koloru kolorom i ciepła promieniom słonecznym.

Jest pięknie!

I cieszy się Apaczowa póki może, bo znając kapryśną wiosnę, za chwilę pewnie wyłączy ona te ciepłe promienie na kilka dni i znów każe pozapinać kurtki ;))

Ale póki co...














10 komentarzy:

  1. Piękne fotki! Ciesz się ciesz Apaczowa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, cieszę!
      Kawa z takim widokiem, to dopiero ma moc :))

      Usuń
  2. Dmucham już w Wasze strony trochę ciepła wszelkiego, ale tego z wczoraj, bo u nas dziś mokro i rześko.
    Czujesz?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A więc to dzięki Tobie Aniu ;)) Czuję, czuję!
      I czuję, że jakieś chmury też już do nas przygania, pewnie jutro napiszę, że i u nas mokro...

      Usuń
    2. Ale chmury to nie ode mnie, na pewno! Wyganiam je na południe:)

      Usuń
    3. Wg prognozy chmury suną tu do mnie z zachodu, także absolutnie Cię nie podejrzewam o takie niecne działania :))

      Usuń
  3. Tak juz..wiosna kaprysna,niema co. Obiecaja znow mooooocne wiatry i burzę u nas:-D Cieszymy się,poki mozemy:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jak i u nas Grażynko, na noc już deszcze zapowiadają.
      Ale chociaż zdjęcia słoneczne mi pozostaną :)

      Usuń
  4. Korzystaj, bo u nas dzisiaj załamanie pogody.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już nie skorzystam. Najpierw zaczął sypać grad, a zaraz po nim ulewa i potwornie wieje :/

      Usuń